
Zapewne wielu z Was zadaje sobie to pytanie.
Większość krajów Unii Europejskiej, USA i Japonia wpisały produkty z dodatkiem inuliny na listę produktów żywnościowych, nadających się do spożycia bez ograniczeń. W 1991 r. po raz pierwszy zarejestrowano słonecznik bulwiasty w wykazie leków homeopatycznych.
Topinambur ma wiele zalet prozdrowotnych. Regularne spożywanie topinamburu w każdej formie, przede wszystkim reguluje przemianę materii. Bulwy zawierają duże ilości inuliny, która w jelitach pełni rolę pożywki dla dobroczynnych bakterii tlenowych. Wspomaga trawienie, wchłanianie, oczyszczanie organizmu z pasożytów, bakterii, grzybów, toksyn, matali ciężkich. Przywraca organizmowi równowagę biologiczną. Zapobiega cukrzycy, powstawaniu komórek nowotworowych, chroni serce, naczynia krwionośne, nerki i wątrobę. jest źródłem witaminy C i witamin z grupy B (B1, B2, PP, B5, B6); minerałów: krzemu, magnezu, fosforu, żelaza, potasu i miedzi. Warto spożywać go w celu wzmocnienia układu odpornościowego oraz przeciwdziałania stanom przewlekłego zmęczenia. Topinambur zalecany jest szczególnie w dietach chorób: fenyloketonurii, cukrzycy nadciśnienia, nietolerancji glutenu, alergiach, hashimoto; w trakcie i po chemioterapii i antybiotykoterapii oraz infekcji i zakażeń.
ALE CZY JEST BEZPIECZNY ?
W literaturze funkcjonuje generalna informacja, że przeciwwskazań do spożywania topinamburu nie stwierdzono. Topinambur mogą spożywać ludzie zdrowi, ludzie chorzy, starzy, młodzi, dzieci, kobiety ciąży i w czasie karmienia piersią, małe dzieci od 8 miesiąca życia.
Gazy !
Dolegliwości odczuwają osoby nieprzyzwyczajone do regularnego spożywania błonnika czy np. kiszonek. I też nie wszyscy, ta wrażliwość jest bardzo indywidualna. Polega ona na tworzeniu się i uwalnianiu gazów w jelicie grubym. Ktoś mi kiedyś powiedział żartobliwie, że potrawę z topinamburu podaje na koniec przyjęcia i goście wtedy szybko z niego wychodzą… Gazy tworzą się w jelicie grubym wskutek fermentacji inuliny i jej rozpadu na cząstki fruktozy. Jest to naturalny żywy biologiczny proces. Powstawanie tych gazów nie jest stanem chorobowym, ani zagrożeniem zdrowia czy życia. Jest to proces przywracania nam równowagi biologicznej w jelitach, a w konsekwencji, w całym organizmie.
Co robić jeśli będą dokuczać?
Rozsądnie wprowadzać topinambur do diety. Najbardziej gazotwórcze są świeże jesienne bulwy. Z czasem, starzeniem się bulwy/przechowywaniem, pod wpływem mrozu i obróbki termicznej, to zagrożenie znacznie maleje. Dla czego? Bo maleje zawartość inuliny w bulwie, za to staje się ona słodsza, bo inulina rozpada się na cukry proste.
Z badań naukowych wynika, że około 40% masy spożytej inuliny przekształca się w naszym jelicie grubym w biomasę korzystnych bakterii beztlenowych; 40% trafia do wytwarzanych przez nie cząsteczek krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (które między innymi pokrywają ochronną warstewką ścianki jelita grubego), reszta to w większości kwas mlekowy, pomagający ograniczyć w jelicie populację bakterii gnilnych i drożdżaków. Bardzo mała część masy inuliny trafia do krwiobiegu jako cukry proste.
.
No i na tych gazach problem by się zamknął.
A JEDNAK
Przeciwwskazaniem do spożywania topinamburu jest uczenie na fruktozę. Na ilość spożywanego topinamburu powinny także uważać osoby mające zaburzenia krzepliwości krwi, bo topinambur krew rozrzedza.
Zasadnicza rada – przyzwyczajaj jelito powoli. Nie należy zastępować topinamburem całych dań, a jedynie go z nim komponować.
Katarzyna Ziemkiewicz
Dodaj komentarz